Ogier mknie niesamowicie i wygrywa kolejny oes, gdzie jest lepszy od Latvali i Ostberga (identyczny czas przejazdu 11:47.3) aż o 11,1s. Czwarty czas notuje Mikkelsen +13,7s; piąty Hirvonen +15,7s i szósty Tanak +17,6s.
Liderem rajdu pozostaje oczywiście Latvala, który powiększa przewagę do 10,1s nad swoim kolegom z zespołu Mikkelsenem. Trzecie miejsce także bez zmian czyli zajmuje je Ostberg z stratą 48,5s.
K.Meeke bardzo denerwuje mnie swoją wypowiedzią na mecie tego odcinka a mianowicie: „Kubica wyleciał kibice starają się go wyciągnąć. Jest jak na Wales Rally GB jak na razie. Powinien wrócić tu za rok i nauczyć się jak się jeździ po śniegu.” Dobrze, że Robert lub Maciek nie słyszeli tej wypowiedzi bo czuję, że mogłaby być z tego niezła afera a swoją drogą Meeke powinien zrobić sobie własny rachunek sumienia ile to razy sam wypadał z trasy.
Robert z Maćkiem niestety po raz kolejny wpadli w zaspę i dołożyli tym sposobem sobie ponad 10min straty do lidera odcinka. Swoją drogą dobrze, że byli tam kibice Polscy, którzy jak powiedział Robert dokonali cudu i wynieśli auto na odcinek, gdzie Kubica mógł wykonywać dalej swoją pracę. Tak wyglądała akcja http://www.youtube.com/watch?v=3OBNE_aPmLY
Dobrze, że Robert może jechać dalej i poznawać dalej Szwedzkie odcinki specjalne.