fot. Volkswagen Motorsport
Choć upłynęło już sporo czasu po rajdzie Meksyku postaram się przedstawić moje spostrzeżenia na jego temat.
Rajd wygrał Sebastien Ogier, który prezentował najrówniejsze tempo i był poza zasięgiem rywali. Drugie miejsce przypadło Latvali z ponad 1min stratą a trzecie miejsce przypadło Neuvillowi, który zanotował grubo ponad 5min starty do Ogiera.
W klasyfikacji generalnej WRC po trzech rundach na tron lidera powrócił Ogier, który zajmował po rajdzie szwecji drugie miejsce ( 35 punktów) a teraz zgarnął 25p + 3p za wygranie Power Stage co daje wynik 63 punktów. Drugie miejsce zajmuje Latvala, który był liderem po rajdzie Szwecji ( 4o punktów) a w Meksyku zgarnia 18p + 2p za Power Stage i łączna nota to 60 punktów. Podium uzupełnia Ostberg z wynikiem już zaledwie 32 punktów po Meksyku, gdzie zdobył zaledwie 2 punkciki co jednak wystarczyło na obronę trzeciego miejsca w punktacji WRC po trzech rundach. Kolejne miejsca zajmują kolejno Mikkelsen ( 24 punkty) w Meksyku bez dorobku punktowego, Evans ( 2o punktów) w Meksyku 12 punktów za 4 miejsce w rajdzie Meksyk co jest życiowym wynikiem tego zawodnika.
Meksyk rządzi się swoimi prawami o czym przekonało się boleśnie kilku zawodników m.in niestety nasz bardzo utalentowany Robert Kubica, który nie zdobył punktów. Wpadkę w tym rajdzie podobnie jak Robert na Szwecji miał Andreas Mikkelsen, który rozbijał swoje Polo jednak podobnie jak wspomniałem miał tyle szczęścia co Robert podczas poprzedniej rundy i wracał na trasę, gdzie zakończył wynik na 19 miejscu w generalce rajdu. Największym pechowcem okazał się Meeke, który na ostatnim odcinku specjalnym uderzył w mostek swoim Citroenem i odpadł z rywalizacji a zajmował na przed ostatnim odcinku 9 miejsce w generalce rajdu.
W kategorii producentów nie da się ukryć, że bryluje Volkswagen. Poprzednim razem podczas Rajdu Szwecji wspominałem o fantastycznej dominacji niemieckiej marki samochodów, gdzie dziś mogę stwierdzić, że Volkswagen jest bezkonkurencyjny. Wiele osób stawiało na Citroena jednak podczas tegorocznego rajdu Meksyku nie liczył się zbytnio w stawce! Volkswagen po raz drugi zajmuje pierwsze dwa miejsca w generalce rajdu ( Szwecja i Meksyk ) co potwierdza tylko moją tezę. Wróćmy jednak do punktacji kategorii producentów: 1.Volkswagen Motorsport 115pkt. 2. Citroen Totel Abu Dhabi 60pkt. 3. M Sport 40pkt.
Z ciekawostek dołączam zdjęcie Neuvilla z bardzo słynnym już piwem Corona prosto z Meksyku , które dało mu najniższy stopień podium w generalce rajdu oraz dała pierwsze podium dla całego zespołu Hyundaia.
Teraz z wielką niecierpliwością czekam już na rajd Portugalii, który planowany jest na 03 – 06 kwiecień, gdzie część trasy zna Robert! Przed emocjami w Portugalii szykuje się nie lada gratka emocjonalna a mianowicie start Kajetana Kajetanowicza w 3 rundzie RME tym razem w Grecji czyli Rajdzie Akropolu na którą już serdecznie zapraszam!
Krótki film podsumowujący tegoroczne zmagania w Meksyku 2o14! Jak będzie całe relacja to na pewno wrzucę. Gorąco pozdrawiam!
