Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza dla amatorów

69288_704209069630170_908629021_n fot. Mirosław Jąkała

Trochę podganiam tempo i choć osobiście byłem na bieżąco z rajdami to tylko osobiście a bloga trochę zaniedbałem 🙁 bardzo fajna impreza dla amatorów odbyła się w sobotę 15 marca na trasach w Łapanowie a więc tam gdzie mieszkał Janusz Kulig. Zawodnicy amatorzy bardzo chętnie i szybko wypełnili listę zgłoszeń na tą imprezę ( co w ogóle mnie nie dziwi bo sam chciałbym wystartować w tak prestiżowej imprezie ). Lista zgłoszeń liczyła 90 załóg i musiała zostać zamknięta przed czasem co potwierdza tylko prestiż tej imprezy.

Trasa składa się z dwóch prób oesowych przejeżdżanych trzykrotnie co dało wynik 6,6 km odcinków do pokonania. Warunki jakie panowały na trasie były bardzo trudne wręcz bym powiedział, że bardzo podobne do rajdu w Arłamowie czyli masa błota,  nieustający deszcz i niewiarygodnie ciężkie warunki przyczyniły się do licznych ratowań i niestety także dzwonów ale całe szczęście bezpiecznych.

Klasyfikację generalną oraz klasę K4 dla amatorów wygrała znajoma mi załoga pochodząca z moich okolic zamieszkania (co ogromnie mnie cieszy) czyli Przemysław Mendrek z Arturem Kałuża w Mitsubishi Lancer Evo IX, która popisała się łącznym czasem 335,5s co dałoby trzecie miejsce także wśród klasy GOŚĆ czyli zawodników z licencją! Szybszy byłby tylko Steinhof Maciej oraz Kluza Waldemar! BRAWO!!! Moją uwagę także przyciągnął wynik załogi Kamil Bolek / Arkadiusz Jaworski, z którymi rywalizujemy w klasie naszą Mazdą a uzyskali świetny wynik bo 12 miejsce w generalce rajdu oraz 2 miejsce w swojej klasie K3! Gratuluję! Pełne wyniki z tej imprezy znajdziecie tutaj! http://www.automobilklub.krakow.pl/attachments/194_Wyniki%204%20Memoria%C5%82%20JK%20i%20MB%20dla%20Amator%C3%B3w.pdf

Na koniec przedstawiam oczywiście „the best of” autorstwa oesrecords z tej imprezy i dodam, że w weekend wybieram się do Wieliczki aby wspomnieć dwóch wielkich mistrzów rajdowych oraz zobaczyć co będzie się działo podczas tego Memoriału bo nigdy jeszcze na nim nie byłem! Wszystkim amatorom gratuluję wyników na podium jak i dotarcia do mety bo zapewne nie było o to łatwo!

P.s mam nadzieję, że do usłyszenia za rok podczas kolejnej imprezy a może i do zobaczenia! OBY! 🙂

Autor: Marlej

Świr na punkcie rajdów samochodowych oraz motoryzacji. Rajdy są dla mnie jak codzienny chleb i gdy nie poczytam choć przez jeden dzień jakiejś nowości rajdowej to choruję. Aktualnie jestem amatorskim pilotem rajdowym oraz zwykłym kierowcom w moim wypieszczonym samochodzie czyli Hondzie Civic VI gen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *